Co mam zrobić aby ubezpieczyciel uwzględnił cały zakres powstałej w moim mieszkaniu szkody?
W przypadku szkody w ramach ubezpieczenia mieszkaniowego w mieniu np. polegającej na zalaniu mieszkania, w pierwszej kolejności ubezpieczony powinien przystąpić do spisu powstałych strat tzw. spis inwentarza. Jeżeli jest to szkoda częściowa, tzn. o niewielkim rozmiarze, warte z punktu widzenia procesu dochodzenia odszkodowania od ubezpieczyciela jest przeprowadzenie samodzielnego pomiaru obszaru mieszkania lub domu objętego zalaniem albo w przypadku pożaru – oddziaływaniem czynnika termicznego.
Powyższa wskazówka podyktowana jest względami ostrożnościowymi. Chociaż przy likwidacji szkody z góry nie można zakładać złej wiary po stronie ubezpieczyciela (w osobie likwidatora szkody, rzeczoznawcy ubezpieczeniowego), to mimo tego zdarzają się przypadki braku rzetelności, pomyłek przy sporządzaniu protokołu szkody. Stąd też ubezpieczony powinien dążyć do aktywnego uczestnictwa w procesie likwidacji szkody, na każdym jej etapie, kontrolując w ten sposób jej przebieg. Zatem wynik porównania spisu uszkodzeń dokonanego przez osobę ubezpieczoną powinien być zgodny z danymi naniesionymi przez rzeczoznawcę ubezpieczeniowego do protokołu szkody. Brak takiej zgodności może oznaczać, że pominięto element szkody lub niewłaściwie oszacowano rozmiar wypadku ubezpieczeniowego.
Po dokonaniu spisu uszkodzonego mienia w ramach szkody z ubezpieczenia mieszkaniowego , sporządzeniu zdjęć aparatem, nawet telefonem komórkowym (jeśli taki się zachował), będzie można rozpocząć sprzątanie pomieszczeń oraz osuszanie rzeczy, które zostały na czas wyniesione i będzie je można jeszcze uratować. Oczekiwanie na rzeczoznawcę ubezpieczyciela nie uzasadnia braku podjęcia czynności związanych z uprzątnięciem wnętrz domów. Prowadzić natomiast może do powiększenia rozmiarów szkody, co następnie wpływa na wysokość odszkodowania. Dlatego też po dokonaniu spisu uszkodzonego mienia należy niezwłocznie przystąpić do prac porządkowych. Zaznaczyć jednak należy, iż praktyka postępowania ubezpieczycieli w zakresie możliwości uprzątnięcia wnętrz zalanych pomieszczeń przed przybyciem rzeczoznawcy jest różna. Tym samym nie u wszystkich ubezpieczycieli wymogi, co do udokumentowania zakresu szkód przed uprzątnięciem, będą identyczne. W większości przypadków panuje zgodny pogląd, iż wnętrza zalanych pomieszczeń należy uprzątnąć. Problem natomiast stanowi kwestia co zrobić z wyniesionym mieniem, którego nie można już uratować. W takim przypadku, przed dokonaniem uprzątnięcia, należy mimo wszystko sprawdzić u danego ubezpieczyciela czy wyniesione z wewnątrz pomieszczeń zalane i zawilgocone mienie należy pozostawić dla oceny rzeczoznawcy, czy też można je od razu utylizować.
Przy szacowaniu rozmiarów szkody pomocne będą także wszelkie rachunki, paragony, karty gwarancyjne związane z rzeczami, które uległy uszkodzeniu. Czasami pomocnym może okazać się np. film z Pierwszej Komunii, na którym widoczne będzie wyposażenie domu, mieszkania.
Dodać również należy, iż niektóre zakłady ubezpieczeń stosują tzw. procedurę uproszczoną likwidacji szkód polegającą na likwidacji szkody bez potrzeby jej pisemnego zgłoszenia oraz przeprowadzania oględzin uszkodzonego mienia. W praktyce wypłata odszkodowania ma miejsce zaraz po zgłoszeniu szkody. Ubezpieczony w trakcie rozmowy telefonicznej opisuje zdarzenie, rozmiar szkody, a konsultant ubezpieczyciela na podstawie przekazanych informacji dokonuje wyliczenia szkody i przedstawia propozycję ugodowego zakończenia procesu rozpatrywania roszczenia poprzez wypłatę kwoty wynikającej z kosztorysowego wyliczenia szkody. W przypadku braku zgody ze strony ubezpieczonego na takie postępowanie likwidacja szkody zostaje skierowana na tor standardowej likwidacji szkody.